Z uwagi na pewny rynek coraz większą popularnością cieszy się inwestowanie i zarabianie na nieruchomościach. W związku z rozwojem tej dziedziny pojawia się także więcej sposobów na inwestowanie, a jednym z nich są tak zwane flipy. Jak działają i czy rzeczywiście można je przekuć na zarobki?
Czym są flipy?
Jest to skrót od angielskiego sformułowania house flipping, które stosowane jest w Polsce z uwagi na brak odpowiednika tego terminu w naszym języku. Oznacza sposób zarabiania na inwestycjach w nieruchomości poprzez kupno mieszkania lub domu i odsprzedanie go z zyskiem. Cały proces odbywa się z reguły szybko i stąd właśnie określenie flipping (z ang. pstryknięcie palcami). W idealnym scenariuszu na flipie można zarobić wynajdując okazję i odsprzedając mieszkanie po wyższej cenie, bez dodatkowych inwestycji. Jest to jednak rzadko spotykane i z reguły całe przedsięwzięcie obejmuje przeprowadzenie remontu. Tym samym kupuje się mieszkanie przeznaczone do remontu, dzięki czemu ma ono niższą cenę, po czym odnawia się na własną rękę i następnie odsprzedaje. Co do zasady tzw. flipperzy (osoby zajmujące się takimi transakcjami) unikają przeprowadzania gruntownych remontów, skupiając się na najważniejszych elementach mieszkania, które są kluczowe przy jego sprzedaży.
Jak zarabia się na flipach?
Oczywiście łatwo wyobrazić sobie scenariusz w którym remont pochłonie wiele pieniędzy i przy odsprzedawaniu okaże się, że zysk jest niewielki albo sprzedający jest wręcz stratny na całej transakcji. Dlatego też osoby zajmujące się flipami muszą być sprytne i stosować się do kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim muszą dobrze negocjować, by kupować mieszkania w jak najniższej cenie, gdyż pozwala to potem na większy zysk. Drugą zasadą jest ustalenie określonego budżetu na remont, którego się nie przekracza. Z tego względu doświadczeni flipperzy wybierają po prostu określone obszary mieszkania czy domu, które najbardziej wymagają renowacji i zwiększą wartość nieruchomości, także w oczach klientów. Mowa tu przede wszystkim o pomieszczeniach takich jak łazienka oraz kuchnia, a także wymianach instalacji czy podłóg. Przy okazji takich remontów unika się też przeważnie wymiany mebli, bowiem jest to kosztowne, a nowi nabywcy i tak urządzają potem mieszkanie według swojego stylu. Osoby zajmujące się flipami stosują się także do zasad home stagingu – kolejnego pojęcia, które przywędrowało do nas z zagranicy i oznacza zbiór punktów, na które nabywcy mieszkań w pierwszej kolejności zwracają uwagę. Są to też pewne ogólne zasady sprzedaży, które zwiększają powodzenie transakcji, takie jak:
- odpowiednie oświetlenie mieszkania,
- tworzenie dużych przestrzeni,
- czy usuwanie rzeczy osobistych.
Potencjalny nabywca może sobie wtedy wyobrazić jak urządzi swoje przyszłe lokum. Przy okazji flipów wybiera się mieszkania, które nie będą wymagały długich terminowo remontów, gdyż każde opóźnienie oznacza koszt i mniejszy zysk na transakcji. Skala poszczególnych inwestycji może być oczywiście bardzo odmienna, lecz przyjmuje się, że na dobrze przeprowadzonym flipie można zarobić od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Jeżeli potrzebujesz szybkiej a zarazem bezpiecznej pożyczki pozabankowej na remont mieszkania to skorzystaj z naszego Rankingu Pożyczek. Przygotowaliśmy zestawienie najlepszych firm pożyczkowych, które są wpisane do rejestrów KNF.
